Regulatory wzrostu roślin – czy można je bez przeszkód stosować?
Z roku na rok na rynku pojawia się coraz więcej preparatów, które mają za zadanie ochronę roślin, ale również regulację ich wzrostu. Nowe specyfiki gwarantują wyższe plony, a my zastanawiamy się, czy stosowanie takich substancji faktycznie wyjdzie z pożytkiem dla rolników i roślin, czy wręcz przeciwnie. Aby móc znaleźć odpowiedź na tego typu pytania, trzeba bliżej zapoznać się z regulatorami wzrostu roślin i dowiedzieć się, czy faktycznie są warte stosowania.
Czym są regulatory wzrostu roślin?
Regulatory wzrostu roślin należą do preparatów ochrony roślin. Jak wskazuje sama nazwa, są to substancje, które regulują wzrost roślin. Poprzez swoje działanie mają za zadanie zapobieganie ich wyleganiu się, czyli “kładzeniu się” rośliny pod zbyt dużym ciężarem. Dzieje się tak poprzez skrócenie i zgrubienie źdźbła w odpowiednich miejscach. Takie źdźbło będzie bardziej odporne na czynniki zewnętrzne, jak wiatr, a co za tym idzie, będzie bardziej odporne na przełamanie się. Prawidłowo zastosowane regulatory wzrostu roślin we właściwych fazach rozwojowych istotnie wpływają na skrócenie pierwszego i drugiego międzywęźla bądź dokłosia oraz pogrubienie tych części rośliny. Takie preparaty można inaczej nazywać biostymulatorami. Firmą, która posiada je w swojej ofercie, jest Biostyma.
Stosowanie regulatorów wzrostu roślin
Rośliny są narażone na wiele niebezpieczeństw. Wystarczy, że zalęgnie się jakiś pasożyt, roślina wyrośnie zbyt wysoko lub będzie narażona na większe deszcze czy silniejszy wiatr. Stosując preparaty, jakimi są regulatory wzrostu roślin, zabezpieczamy się przed stratami. Wiadomo, że czasem nie da się ich całkowicie uniknąć, lecz regulatory wzrostu roślin ograniczają je możliwie jak najbardziej. Jednocześnie trzeba pamiętać, że przy stosowaniu tego typu preparatów najbardziej liczy się dawka oraz termin – aplikując regulator w różnych fazach wzrostu rośliny, spowodujemy tym samym zgrubienie innych jej części. Opóźnienie zabiegu to tym samym obniżenie jego skuteczności. Innym ważnym czynnikiem, mającym wpływ na skuteczność stosowania preparatu, jest temperatura. Każda z substancji ma inny próg ciepłoty, w którym będzie właściwie działała. Dlatego trzeba dobrać termin zastosowania pod konkretny preparat tak, aby zagwarantować optymalną temperaturę przez kilka bądź kilkanaście godzin po zastosowaniu regulatora wzrostu roślin. Jeśli chodzi o światło – tutaj również wszystko zależy od zastosowanej substancji. Niektóre z nich lepiej przyjmują się i pracują w dobrze nasłonecznionych miejscach, inne zaś wolą zachmurzone, nieco ciemniejsze powierzchnie. Są jednak takie preparaty, przy których obecność lub nieobecność słońca nie odgrywa żadnej roli.
Bezpieczeństwo stosowania
Regulatory wzrostu roślin same w sobie są bezpieczne dla upraw. Ich producenci skupiają się bardziej na odporności na wyleganie niż znaczny wzrost samych roślin. Niebezpieczeństwo związane z ich zastosowaniem wiąże się jedynie z prawidłową aplikacją pod postacią ustalonej dawki w odpowiednim terminie. To od tego zależy, czy roślina faktycznie będzie rosła odpowiednio i będzie odporna na wyleganie. Niebezpieczeństwo stosowania tkwi więc nie w samym preparacie, a w kompetencjach i dokładności ludzi, którzy go stosują.
Przed zdecydowaniem się na zakup właściwego preparatu, dobrze jest poznać zasady jego działania, skład, a także dopasować dawkę oraz termin zastosowania do rośliny i samych efektów, jakie mamy nadzieję uzyskać. Tego typu informacje, jeśli chodzi konkretnie o preparaty BioFol, można znaleźć na stronie internetowej biostyma.pl w dziale biostymulatory.